Balansując na krawędzi
Praca zajmuje Ci coraz więcej czasu? Nie możesz przestać myśleć o problemach zawodowych? Coraz częściej spóźniasz się do pracy, by krócej przebywać w firmie, a w niedzielę zamiast odpoczywać, stresujesz się poniedziałkiem? Czas na zmiany.
Emocje w pracy
Niezdrowy stosunek do pracy objawia się na kilka sposobów. Pracownikiem targają skrajne emocje. Jednego dnia czuje, że uwielbia swoją pracę i mógłby pracować godzinami, drugiego dnia jej nienawidzi, martwi się, że sobie nie radzi, że problemy go przerastają. Negatywne emocje w końcu zaczynają dominować, a po chwilowych stanach euforii nastój gwałtownie spada. I po każdej takiej sytuacji jest coraz gorszy.
Wypalenie zawodowe
Wypalenie zawodowe może dopaść nawet tych, którzy wcześniej byli zadowoleni z pracy, spełniali się i odnosili sukcesy. Przez wypalenie zawodowe należy rozumieć psychiczną i fizyczną reakcją na stres i przepracowanie. Najczęściej ujawnia się u tych osób, które podchodzą do swojej pracy bardzo emocjonalnie, a ich codzienne zadania wymagają wysiłku intelektualnego oraz kreatywności. Podlegają też ciągłej ocenie i często niekonstruktywnej krytyce. Nie każdy jest na tyle zdystansowany, by nie pozwolić pracy wpłynąć na swoje samopoczucie i życie prywatne.
Kiedy powiedzieć: dość!
Moment, w którym tracimy dystans, nie jest łatwy do wyłapania. Zwłaszcza gdy zaczynamy się przywiązywać do naszej pracy. Niektórych przed zmianą powstrzymuje lęk przed bezrobociem, inni nie wyobrażają sobie siebie w innej pracy, zaczynają myśleć, że nie mają kompetencji do zajmowania się czymkolwiek innym. To błąd, ponieważ w ten sposób torpedujemy swoją własną samoocenę. Gdy zaczynamy myśleć o sobie źle, powinna nam się zapalić czerwona lampka. W dzisiejszym świecie, wśród tylu możliwości rozwoju, każdy z nas jest w stanie się przekwalifikować, dokształcić, znaleźć coś dla siebie, a nawet otworzyć własny biznes. Wystarczy duża dawka zaangażowania i wiara w siebie, niezmącona rozpamiętywaniem porażek czy wypominaniem sobie negatywnych opinii.
Nie tylko wielkie zmiany
Pisząc o zmianach, nie chcemy sugerować, że rozwiązaniem wszelkich zawodowych problemów jest zmiana pracy! Chodzi o nabranie dystansu i spojrzenie na swój problem z innej perspektywy. Należy się zastanowić, co musiałoby się zmienić tu i teraz, żeby było mi lepiej, a wnioski przedyskutować z współpracownikami lub z przełożonym. Może rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki, ale my go nie widzimy?
Uzależnienie pracoholika
W pracy łatwo zatracić umiar. Może się stać naszym azylem, ucieczką przed rzeczywistością. Gdy nie potrafimy mówić o niczym innym poza pracą, gdy oceniamy się przez pryzmat osiągnięć zawodowych − otwieramy sobie drogę do wypalenia. Praca nie może przysłonić tego, co najważniejsze: rodziny, przyjaciół, a przede wszystkim zdrowia! Jeśli często boli Cię głowa, spada Ci odporność, masz notoryczne problemy z układem pokarmowym, zastanów się, czy nie jest to reakcja na stres w pracy.
Dlaczego o tym piszemy?
Ponieważ na co dzień współpracujemy z coachami i psychologami. Organizujemy szkolenia i warsztaty, widzimy entuzjazm do pracy i radość z rozwoju osobistego. Wierzymy, że wszystko można zrobić, trzeba się tylko odważyć i uwierzyć w siebie. I nie bójcie się prosić o pomoc. Szkoda życia na zmartwienia. Gotowi na zmiany?
Źródło: Coaching Focus