Oczywiście szkolenia kosztują i nie może być inaczej. Wynajęcie sal, przygotowanie materiałów szkoleniowych, zatrudnienie profesjonalnych trenerów czy nawet takie koszty jak catering lub noclegi w przypadku szkoleń dwudniowych – wszystko stawia wiele firm przed sporym dylematem. Zainwestować w rozwój pracowników czy nie? Spróbować podnosić ich kwalifikacje w ramach codziennej pracy czy może jednak przygotować poważne programy szkoleniowe?

Niestety większość polskich przedsiębiorstw nie prowadzi zaplanowanych szkoleń, co wskazuje na fakt, że nie funkcjonuje u nich długodystansowe planowanie strategiczne. Może to oznaczać, że po jakimś czasie czeka je rynkowa stagnacja, a co dopiero mówić o poszerzaniu oferty i zdobywaniu kolejnych segmentów rynku. A przecież nieustanne podnoszenie konkurencyjności to podstawa funkcjonowania zarówno firm produkcyjnych, jak i usługowych.

Jednym z czynników decydującym o rozwoju firmy jest zwiększanie kompetencji pracowników – także, a może przede wszystkim, poprzez szkolenia. Firmy coraz częściej badają kompetencje pracownicze wraz z opracowaną do nich ścieżką kariery. Efektem takich działań są programy szkoleniowe – odpowiednio dostosowane do potrzeb firmy i pracownika. Tego typu rozwiązania można traktować również jako motywację pracownika, zapobieganie rotacji kard czy efektywną integrację pracownika z firmą.

Czy więc redukcja firmowych kosztów poprzez rezygnację z systemu szkoleń to dobre rozwiązanie? Zdecydowanie nie. Chcąc myśleć o zwiększeniu rentowności firmy zawsze należy mieć na uwadze inwestycje – także w ludzi i w ich wiedzę oraz umiejętności. Szkolenia w takim przypadku są wręcz nieodzowne.